Archiwum kwiecień 2005


kwi 30 2005 Bez tytułu
Komentarze: 2

Wmawiam sobie, że nie potrzebuję miłości...Że nie muszę mieć ukochanego, który będzie mnie trzymał za rękę i ocierał moje łezki kiedy będzie mi smutno... Wmawiam sobie to tak usilnie, że czasem w to wierzę... Czasem już nie myślę o tym, że jestem samotna...Że nikt mi nie mówi "skarbie, misiu, słonko"...Ale przychodzą takie momenty (tak jak ten) że z takiego niby błahego powodu chce mi się płakać...Bo jak patrzę na szczęśliwe, zakochane w sobie pary, to mnie ściska... Bo powoli zapominam jak to jest kochać i być kochanym...Przytłacza mnie taka pustka...Patrzę w gwiazdy...Nawet one, które dawniej tak mi się podobały, nie sprawiają mi już przyjemności...A w muzyce, którą wykonuję wyczuć można tylko tęsknotę i żal...

bociankes : :
kwi 23 2005 Do lion i wiesz kto, którzy skomentowali...
Komentarze: 16

Weźcie sie ode mnie odwalcie bo mam was serdecznie dość... Nie obchodzi mnie wasze zdanie na mój czy inny temat...I włąśnie dlatego was zablokowałam...Tego bloga też nie odwiedzajcie bo jeśli macie wypisywać takie brednie to naprawdę mi was szkoda...Jeszcze żebyście mieli dowody albo umieli uargumentować to stwierdzenie że jestem kurwą, daję dupy czy coś w podobie to nic bym się nie odzywała... Ale wy nawet tego nie potraficie...A mówienie "nie bo nie" jest dla dzieci na poziomie przedszkola... Więc powodzenia w życiu z takimi argumentami...

bociankes : :
kwi 22 2005 Festiwal...Egzaminy...Ja...
Komentarze: 2

Dziś odbył się pierwszy dzień XVIII ogólnopolskiego i X międzynarodowego festiwalu piosenki i pieśni religijnej na Retkini... Byłam na nim oczywiście z naszą wspaniałą scholą:) I wyszło nam wspaniale... Aczkolwiek poczekajmy na wyniki, które będą w niedzielę:) Ale uważam że Jezusowe promyki (schola), Promyczki (przedszkolaczki) i Gwiazdeczki (kameralny) wypadliśmy dobrze...Nie zabrakło też moich (i nie tyko moich) łez... Dwa razy była śpiewana barka... I raz Abba Ojcze... A te pieśni kojarzą mi się tylko z jedną Osobą...:( Poza tym dużo znów zaczęłam myśleć o pewnej osóbce... Osóbce, która tak wiele w moim życiu zmieniła... I która...jakby nie patrzeć bardzo mnie zraniła... A ja głupia nadal tą osóbkę kocha i chcę... Właściwie nie wiem co chcę... Mogłabym mieć właściwie każdego faceta... A chcę tego jednego... Tylko co zrobić, że ten owy facet nie chce mnie? Pozostaje powspominać... Dzień uważam za udany...Choć trochę nostalgiczny i smutny (końcówka dnia).No i jeszcze te całe egzaminy...Ja nie wiem...Ale boję się, że mi nie pójdzie...Że nie dostanę się do wybranej szkoły...:( No i co gorsza prześladuje mnie cały czas jedna myśl.... Myśl o tej jednej...Jedynej...Osobie... "Niewdzięczny...szukałeś wzroku mego teraz go unikasz...Niewdzięczny...Szukałeś rozmów ze mną...Dziś uszy zatykasz..."

bociankes : :
kwi 12 2005 Halinko!!!
Komentarze: 6

Pragnę żec tylko (przynajmniej narazie) że jeśli Halinka (wychowawczyni znaczy się) nie zadzwoni do moich rodziców to będę najszcześliwszą dziewczyną na świecie! Nie no ale tak powiażeni...Nigdy więcej wagarów!!! Jeśli przeżyję to coś  jeszcze dodam...Jak nie to zapraszam na stypę...:) No to narazie

bociankes : :
kwi 08 2005 Goahni Paulo
Komentarze: 3

Dziś jest tak smutny dzień... Tak smutnych dni jest bardzo mało w życiu... Pogrzebany został największy i najwspanialszy człowiek świata... Jego miłość zdziałała cuda czego świadkami byliśmy widząc te miliony ludzi zgromadzonych w Rzymie ale i w innych miejscach... Ludzi różnych ras, kultur i religii... Ludzi żegnających Jana Pawła II...Papierza, który nie reformował kościoła...Ale reformował ludzi... Nauczył ich kochać, przebaczać i żyć... W chołdzie jemu napisałam dziś wiersz, który chcę by stał się piosenkę dlatego przepiszę go i zabieram się za pisanie muzyki...


Gdy przed laty
W małym mieście
Się rodziłeś
Nikt nie sądził
Że przywódcą
Będziesz nam
Twoja matka
To wiedziała
Od początku
I mówiła
Zdziałasz wiele
Synku mój

Prowadziłeś nas przez życie
Nauczyłeś kochać tych
Którzy byli tyranami
Złodziejami pięknych dni

Ty uczyłeś
Że z radością
Mam podążać
Ukochałeś nas
Jak ojciec
Dałeś wiarę
Miłość swą
Dziś stajemy
Wspólni sercem
Wobec Ciebie

Chcemy dzisiaj
Ci wyśpiewać
Słowa te:

Byłeś bratem i przywódcą
Naszych czasów, naszych dni
Pokazałeś drogę krętą
Lecz prawdziwą

Teraz już Cię
Nie ma z nami
Ojcze Święty
Błogosławisz
Swoją ręką
Serca nasze
My śpiewajmy
Dziś z weselem
Zostań z nami
Ponad czasy
Ojcze Święty
Janie Pawle
Kochaj nas

Twej pielgrzymki dobiegł kres
Odpoczywał w duchu jej
Dalej nasza już w tym głowa
By z kolejnym nowym dniem
Przekazywać Twoje dobro
Twoją miłość
Wiarę w świat
Zostań z nami
Ojcze Święty
Śpiewa świat!

bociankes : :