cze 22 2005

Gwiazdka


Komentarze: 2

Gwiazdko... Co noc świecisz na mym niebie... Jesteś maleńka. Tak mała, że ledwie mogę Cię wypatrzeć. Blady księżyc, swą jasną, okrągłą tarczą próbuje przyćmić Cię swym blaskiem. Ty wcale nie chcesz grać pierwszych skrzypiec. Wolisz żyć w ciszy. A gdy przyjdzie czas umierać, zabłyśniesz tak mocno, że nawet słońce Ci nie dorówna. Gwiazdko! Moja nocna przyjaciółko. Pomóż mi odnaleść tą rzecz najważniejszą....Pomóż odnaleść mi miłość!
-Księżyc jest mym kochankiem i znajduje się blisko mnie. Odnalazłam go blaskiem. Ty swą miłość też tak znajdziesz...
-Blaskiem?
-Tak! Twoim blaskiem jest blask serca...

bociankes : :
:)=>Magda
23 czerwca 2005, 14:48
Bardzo ładny wiersz . Myślę że w nim ujełaś osoby które są w cieniu swoich kolegów , ale moje pytanie jeste takie czy Ty tak samo jak tą gwiazdkę dostrzegasz takich ludzi kótrzy są skryci . I czy jeżeli oni np. Ciebie kochają to Ty ich nie zauważasz czy traktujesz jak powietrze?
Merci
23 czerwca 2005, 13:50
Chociaż będziesz miała najdoskonalesze serce i ludzie będą to widzieli niekoniecznie muszą to docenić. Tak samo jest z miłością. Jeśli kiedyś spotkasz tego swojego jedynego to on też nie musi Ciebie zauważyć, albo Ty jego. Trzeba mieć odwagę na zmiany i \"pozwolić odpłynąć myślą, a ciało za nimi podąży\". Pamiętaj, że zmarnować szansę na miłość jest bardzo łatwo.

Dodaj komentarz