sie 02 2006

Hmmm...


Komentarze: 1

Cóż... Wylano mnie z pracy:/ Ale długo nie czekałam na kolejną ofetrę:) Będę pogrywała trzy razy w tygodniu 3 kawiarni... Zarobki nie jakieś wysokie, ale będę robiła to co kocham:)
Widziałam się z moim Skarbem... Szkoda tylko, że tak krótko:( No ale... Lepszy rydz niż nic:) Buuuuu... nie mam się do kogo przytulić:( Ja chcę do mojego Maleństwa:)
W przyszłym tygodniu prawdopodobnie dwie wizyty u lekarzy... No ale... To dla Twojego dobra Madziu:) Trzeba dbać o głos i własne bezpieczeństwo:)
Zaskoczył mnie dziś SMS od... przyjaciela? Tzn człowieka, którego od kilku lat za niego uważałam... Ale cóż...Pomyliłam się... Miałam nadzieję, że coś się zmieni, ale się nie zmieniło... Ehhh... Może dożyję dnia kiedy znów będzie dobrze...
A tymczasem mówię wszystkim dobranoc i oglądam film... No i oczywiście rozmawiam z moim Księciem z Bajki:*

bociankes : :
02 sierpnia 2006, 20:34
i mija kolejny dzien...

Dodaj komentarz