gru 15 2004

Rozpuszczalność...


Komentarze: 0

Postanowaiłm iść na ten cały chemiczny konkurs... Chciałam sama siebie sprawdzić... Zobaczyć jaka jestem "inteligentna":D No i powiem wam że konkurs nie był wcale taki trudny... Ale większość zadań pozaczynałam...I nie pokończyłam gdyż nie wiedziałam jak:( Najlepsze jest to że rozpuszczalność, której tak nienawidzę, której się nie mogłam nauczyć, przez którą wczoraj miałam humor jak "marzenie"... To zadanie zrobiłam! No ja Cię prosze wogóle!!! To trzeba był trepem:D Wiem że się do konkursu niezakwalifikowałam... Ale 0 punktów też nie mam:) Kilka zadań strzelałąm... I że dobrze strzeliłam:D I jeszcze podpowiedziałam Rafałowi:) No ogólnie boha:D Kurczę... Jakoś nie mogę sobie swoich uczuć ułożyć... Tak bardzo chciałabym mieć tego kogoś... A jego wciąż nie ma... Eh no może to i lepiej... Przynajmniej trochę odpocznę... Ale ja już nie chcę odpoczywać... Ano zobaczymy co Bozia da:D A tymczasem idę zrobić sobie herbatę:) POZDRO ALL!

bociankes : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz