3 tygodnie...
Komentarze: 1
Wyjeżdżam... Na długie 3 tygodnie... Niby fajnie, odpocznę, poopalam się... Ale... Bez Niego... To tak jakby ktoś przerwał dostarczanie tlenu do mojej kapsiuły... Kapsuły zwanej życie... Wiem, że będzie mi cięzko... Że będę tęsknić... Ale myśl, że te 3 tygodnie w końcu się skończą napawa mnie nadzieją... Kocham Cię Najdroższy... I mimo iż jeszcze 3,5 godziny będę w domu to już strasznie tęsknię... Będę z Tobą myślami... Ty też ze mną bądź...:*
Dodaj komentarz