lis 10 2004

Jedyna przyjaciółka


Komentarze: 2

Tylko mrok 

przygarnął mnie do siebie,

tylko czerń

nie brzydzi się mnie dotknąć.

Kocham Śmierć,

bo tylko ona na mnie czeka,

leżąc obok słucha długiej opowieści.

Kiedy skończę,

weźmie mnie pod swoje skrzydła

i przytuli tak mocno do siebie,

że zapomnę, gdzie zaczyna się granica bólu.

bociankes : :
Ovitz
29 listopada 2004, 20:01
wiersz nienależy do dobrych. (tylo o nim) nie bede wytykał błędów bo ich jest nielada nie wiem czy doszłąś do takiej wprawy ale zwielokrotnić jeden wers przydało by sie i nie tylko w jednym miejscu. To bardzo podkreśla emocje choć dramatyczne(szczególnie w tym) słowko do Wiktora filozofia a abstrakcja to dwie różne dziedziny które jak połączysz zaczyna tworzyć się burza jeśłi podązasz za sercem głosem to masz zgubę w kieszenni trzeba dobrze sobie dobierać prawde o świecie trochę z filozofi bo to nie miłość cię uratuje ale mądrość a miłość uratuje cię tylko przed samotnością i smutkiem
Wiktor
12 listopada 2004, 10:01
Patrzeć nie znaczy widzieć... Pisać nie znaczy czuć... Nie pisz, że jesteś sama kiedy ja przynajmniej w sercu zawsze będę przy Tobie... Nie pisz, że tylko mrok Cię przygarnął - bo cały świat wciąż Cię przygarnia... Tylko Ty się skutecznie osłaniasz - bo się boisz.. Właśnie bólu się boisz. Śmierci zaś nie pokazuj od dobrej strony bo ona nie ma żadnej... I nie szukaj poparcia w filozofi bo tam go nie znajdziesz.. Szukaj w sercu i w miłości.. Bez względu na to czym ona jest dla Ciebie i kogo naprawdę kochasz. Bo tylko ten którego kochasz, a nie ten co kocha Ciebie może mieć wpływ na Twój świat.

Dodaj komentarz