Archiwum 09 grudnia 2004


gru 09 2004 Taniec
Komentarze: 1

Zarzucacie mi że nic nie piszę więc teraz napiszę...Właściwie nie wiem co mam pisać... Byłam sobie dzisiaj na próbie (zajęcia taneczne)... I pani T. powiedziała że jesteśmy super:) Oby jutro i pojutrze też wyszło super! W każdym razie mam zdarte kolano wielkiego siniaka i...schudłam:) kurde ten taniec daje mi wiele przyjemności:) Tak samo śpiewanie granie i spanie;) Robie wiele rzeczy ale przez to czuje sie lepiej... Zapomninam o niektórych sprawach... I jest mi lżej i milej:) Uważam że zrobiłam już duże postępy...Ale nie spocznę na laurach:) Trzeba ćwiczyć i być coraz lepszą... No i co najważniejsze...Nauczyłam sie Salsy:D Zdolniacha jestem, co??:) A jeśli chodzi o mój stan emocjonalny...To bez większych zmian... Jest tam ktoś kto mi się baaaaaaardzo podoba:) Ale chyba raczej to tylko w jedną stronkę działa:( no cóż... Życie...

bociankes : :