Archiwum 13 marca 2005


mar 13 2005 Od telefonu do...:)
Komentarze: 0

No tak tak...Już wyjaśniam o co chodzi...No chodzi o pewną kwestię związaną z pewnym chłopakiem (ale kręcę co?:)) No ale dobra... Było sobie tak, że założyłam sobie profil na www.sympatia.pl no i tak oczywiśce jakieś jełopy do mnie pisały... Na co chciałam odpowiadałam na co nie to nie... Jak to ja zwykle robię... Napisał też do mnie chłopak z Łodzi... Podał mi swój nr gg i tak sobie gadaliśmy... Tyle że nasze rozmowy opierały się początkowow tylko na temacie telefonu komórkowego, który chciałam sprzedać...I tak to się ciągnęło jakiś czas... No aż któregoś tam dnia rozmowa się rozwinęła no i... Doszło do spotkania... I...:) No cóż....Od telefonu do zwiazku:) No i teraz to już full wypas jest... Takie kary jakie dzisiaj dostawałam to mogę dostawać nawet do końca życia:) Zainteresowany wie o co chodzi:) Dobra kończe bo napiszę za dużo i będzie:) To był naprawdę genialny weekend!!!:)

bociankes : :