Komentarze: 3
Chyba zawieszę działanie mojego bloga na czas nieokreślony... Bo musiałabym pisać jaka to ja smutna jestem itp...A nie chcę... Więc lepiej żebym nie pisała nic... Powiem tylko, że pogodziłam się z Wiktorem (chyba), znów nienajlepiej między mną a Justyną... I nadal jestem chora...Boję się że będę miała zapalenie ucha (kto mi kupi czapkę?)... Tym optymistycznym akcentem kończe... Wrócę jak załatwię kilka spraw... A tymczasem Adios...