Komentarze: 6
Pragnę żec tylko (przynajmniej narazie) że jeśli Halinka (wychowawczyni znaczy się) nie zadzwoni do moich rodziców to będę najszcześliwszą dziewczyną na świecie! Nie no ale tak powiażeni...Nigdy więcej wagarów!!! Jeśli przeżyję to coś jeszcze dodam...Jak nie to zapraszam na stypę...:) No to narazie